Urodziny pewnej wyjątkowej osoby były okazją do upieczenia mojego pierwszego wegańskiego tortu (ogólnie to był pierwszy tort mojego autorstwa). Z wyglądu nic mu nie brakowało. Myślę nawet, że prezentował się imponująco.
Wykonanie było improwizacją. Najpierw w tortownicy upiekłam ciasto czekoladowe (4 szklanki mąki, 2 szklanki cukru, 2 łyżki proszku do pieczenia, 2 łyżki kakao, szklanka oleju, 2 szklanki mleka sojowego i łyżka esencji waniliowej). Upieczone (temp. 180 stopni przez godzinę) ciasto przekroiłam na dwie warstwy.
Składniki na krem:
2 kostki tofu
szklanka mleka sojowego
2 łyżki agaru
łyżka esencji waniliowej
pół tabliczki gorzkiej czekolady wegańskiej
łyżka oleju
Agar należy rozpuścić w ciepłym mleku sojowym. Dodać je do pokruszonego tofu a następnie zmiksować z olejem i esencją. Na koniec dodać posiekaną czekoladę gorzką.
Na jednej warstwie ciasta rozsmarować krem, położyć drugą warstwę, nałożyć resztę kremu, brzegi tortu polać rozpuszczoną czekoladą gorzką, wegańską. Idealnie komponuje się z konfiturą wiśniową.
Tak wygląda tort w przekroju
Happy Birthday !
Jako ta "pewna wyjątkowa osoba" potwierdzam, że tort wyszedł wyśmienity, szczególnie, że został przygotowany przez inną wyjątkową osobę.
OdpowiedzUsuń